Kolonia Mazurska, nowa strona internetowa – Wywiad!

Pani Danko, skąd wziął się pomysł na nową stronę?

Nasza poprzednia strona trochę się już zestarzała. Na dodatek oglądając co jakiś czas strony obiektów w naszym kraju, nawet tych małych, podjęliśmy decyzję, że czas zmienić coś także u nas. Podjęcie decyzje troszkę w nas dojrzewało ale w końcu padła deklaracja – mieszkamy w zbyt pięknym miejscu, żeby strona www mogła nas ograniczać.
Ludzie chcą do nas wracać, chwalą nasz klimat, a my zawsze staramy się pokazać, że u nas można czuć się jak w domu, a wielu gości tak się właśnie czuje. Dlaczego więc tego nie pokazać? Tak, powolutku, rodził się pomysł na nową stronę.
Dlaczego właśnie Booking Solutions?

Cenię sobie przyjazny, ludzki klimat i podejście z otwartymi ramionami do drugiego człowieka. Uwielbiam rozmawiać z moimi gośćmi, uwielbiam spędzać z nimi czas i pokazywać im wszystkie piękne zakamarki naszego domu i uroczej okolicy.
To też urzekło mnie w kontakcie z Wami. Już pierwsza rozmowa pokazała mi, że nie chcecie po prostu „sprzedać mi strony”, ale zależy Wam na tym, żeby pokazać to, co w naszym obiekcie najlepsze, przekazać światu w prosty sposób, że jest takie miejsce, jak Kolonia Mazurska i warto do nas zajrzeć.
Przeglądając inne strony zrobione przez Was, najbardziej spodobało nam się właśnie to indywidualne podejście. To, że nie robicie ich „na jedno kopyto”, ale wszędzie chcecie pokazać uroki i potencjał miejsca i pokazać go na stronie. Na naszej wyszło pięknie!
Minęło już kilka miesięcy od powstania strony, co może Pani powiedzieć po takim czasie?
Zależało mi w pierwszej kolejności, żeby nasza strona oddawała klimat naszego domu, a przy tym dawała obłożenie – to się jak najbardziej udało! Wciąż chwalimy się stroną, a słyszymy też głosy, że świetnie ukazuje to co można u nas zobaczyć, poczuć, przeżyć. To tylko utwierdza mnie, że była to świetna decyzja.
Tak się fajnie złożyło, że nowa strona internetowa powstała przed najwyższym sezonem, dzięki temu byliśmy gotowi na „nowe otwarcie”, pokazanie światu nas samych w nowej, mam nadzieję przepięknej formie!
Każdy etap, cały proces tworzenia, wgląd w stronę internetową na każdym w każdym momencie doprowadzania, do tego wymarzonego efektu, przebiegł bez zarzutów. Kontakt zawsze był świetny, przeprowadziliśmy mnóstwo rozmów o tym czego oczekujemy i jaki ma być efekt – każdemu życzę takiej współpracy!
Stawiając nową stronę staliśmy się niezależni od największych pośredników. Zrezygnowaliśmy z nich na rzecz mniejszego pośrednika, co w połączeniu z nową stroną pozwoliło jeszcze bardziej stworzyć swojski, ludzki klimat – a to dla nas zawsze najważniejsze.
Twoja nowa strona wwwO świetnie! Zrezygnowaliście z pośredników?

Tak! Nosiłam się z tym zamiarem od długiego czasu. Przez długi czas całkowicie zamknęliśmy dostępność w Booking.com, a teraz korzystamy z niego minimalnie, w pojedynczych przypadkach. Przerzuciliśmy się na slowhop.com, który zrzesza takie obiekty jak nasz. Niebanalne, nietypowe, urokliwe i w pięknych miejscach.
Korporacyjność nigdy nie była dla nas atutem, a w Slowhopie, urzekło mnie właśnie to, co w Booking Solutions – łatwy, „ludzki” kontakt, zrozumienie potrzeb i traktowanie nas jak kogoś, komu po prostu chcesz pomóc, a nie na kim chcesz zarobić.
Brawa za odwagę! Nie baliście się, że rezygnacja z tak popularnego pośrednika trochę was „wyobcuje”?
Na początku pewnie, były wątpliwości, ale im bardziej pomysł dojrzewał, tym bardziej byłam pewna swojej decyzji. A teraz? Po czasie stwierdzam, że postawienie na nową stronę internetową to był genialny pomysł. Cały sezon mieliśmy ogromne obłożenie i slowhop w połączeniu z naszą nową witryną zrobiły to samo, a nawet więcej, co najwięksi pośrednicy dotychczas.
Nadal mamy obłożenie, nadal mamy cudownych Gości, a przy tym pozostajemy sobą, bez wpadania w coraz wyższe prowizje, „łapki w górę”, promowania obiektów i inne tego typu historie – robimy to co kochamy – na swoich zasadach! Absolutnie zrobiłabym drugi raz to samo!
Sezon, sezonem, ale co po?
Po wysokim sezonie mamy swoje pomysły! Nasz dom żyje nieustannie, zawsze jesteśmy otwarci dla ludzi, idei i zawsze mamy coś do pokazania i zaproponowania. Kiedy kończy się sezon, a zaczyna jesień otwieramy nasze progi dla grup zorganizowanych i na wszelkie warsztaty.
Na początku października mieliśmy przyjemność uczestniczyć w wykładach o starej japońskiej sztuce oddychania. U nas ciągle coś się dzieje i pomimo, że można u nas zwolnić, odpocząć i oddać się chwilom dla siebie, to nigdy nie można się nudzić. Nawet jesienią.
Co jeszcze, Pani zdaniem składa się na Wasz sukces?

Poza niemal całkowitym zakończeniem współpracy z pośrednikami, jak Booking, stworzeniem nowej strony internetowej z Wami i przejściem na slowhop, na pewno jednym z czynników są nasze media społecznościowe. One podobnie jak nasz dom, cały czas, bez przerwy żyją.
Staram się prowadzić je samodzielnie, robić to co kocham – rozmawiać z naszymi gośćmi, a także tymi, którzy dopiero do nas trafili. Pokazuje co się u nas dzieje, i dlaczego warto do nas zajrzeć. I proszę mi wierzyć, głosy mówiące, że Kolonia Mazurska to najpiękniejsze miejsce na świecie i widok wracających do nas ludzi, czujących się u nas jak w domu – to najlepsze uczucie na świecie!
Pełen marketing Twojego obiektuW takim razie, czego Pani dalej życzyć?
Najlepiej, aby wszystko szło tak jak dotychczas! Mamy mnóstwo pomysłów co zrobić, aby ruszyć do przodu i dotrzeć do jeszcze większej grupy ludzi kochających takie miejsca, jak nasze!
Już po pierwszych rozmowach z Wami na ten temat wiem, że działania, które wspólnie podejmiemy, dadzą nam efekty. Jestem pod ogromnym wrażeniem waszego podejścia i pomysłów! Mam nadzieję, że będziemy ze sobą współpracować jeszcze przez długi czas!
Serdecznie dziękuję za rozmowę i trzymam kciuki!
Dziękuję bardzo i mam nadzieję, że razem uda nam się osiągnąć wszystko co sobie założyliśmy!